Szczęście było blisko. Teraz Derby!
2010-12-13Piłkarki ręczne Ruchu były w sobotę bliskie sprawienia dużej niespodzianki. Po dobrym meczu uległy jednak Zagłębiu Lubin 28:31.
Już dawno kibice Niebieskich nie widzieli tak walecznych zawodniczek Ruchu. W minioną sobotę, od samego początku spotkania z Zagłębiem widać było ich ogromne zaangażowanie w grę i dużą dyscyplinę taktyczną. Dość powiedzieć, że po 15 minutach chorzowianki prowadziły z aktualnym liderem tabeli 7:3. Przewaga mogła być nawet większa, bo Niebieskie miały jeszcze dwie dogodne okazje do zdobycia bramki. W pierwszej części znakomicie grały przede wszystkim Anna Pawlik (w całym meczu 8 bramek) oraz bramkarka Krystyna Wasiuk. Dzięki znakomitym interwencjom Wasiuk, do przerwy był remis 13:13, choć tak naprawdę, zespół gości rzucił … 12 bramek. To „13-te” trafienie było faktycznie pechowe dla Ruchu bowiem po rzucie Obrusiewicz piłka odbiła się od poprzeczki, później od słupka i wyszła w pole, po czym sędziowie uznali, że … piłka przekroczyła linię bramkową i uznali bramkę dla lubinianek. To nie był jedyny błąd sędziów. Kolejne mnożyły się w drugiej części meczu, a ich efektem była m.in. czerwona kartka dla Natalii Szyszkiewicz. Po tej karze (35 min.) chorzowianki nie potrafiły już doprowadzić do remisu. Wprawdzie kilkakrotnie zespół Janusza Szymczyka bliski był powodzenia, ale za każdym razem piłkarki Zagłębia szybkimi akcjami zdobywały bramki i utrzymywały bezpieczną przewagę. Ostatecznie lider pozostał niepokonany, a Ruch mimo porażki zasłużył na słowa pochwały. Dobra postawa Niebieskich dobrze wróży przed zbliżającym się meczem derbowym. W najbliższą niedzielę (19.12.) o godz. 17 w hali MORiS Ruch zmierzy się ze Zgodą Ruda Śląska. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu, bilety w cenie 7 zł normalny i 3 zł ulgowy do nabycia w kasach MORiS. Spotkanie Ruchu ze Zgodą rozpocznie drugą rundę rozgrywek Superligi. Na półmetku zmagań fazy zasadniczej Ruch zajmuje w tabeli bezpieczne 7 miejsce.

