Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Możemy używać plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i wykonywaniu niektórych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „Niezbędne” są przechowywane w Twojej przeglądarce, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane, aby umożliwić podstawowe funkcje tej witryny, takie jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji dotyczących zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych.

Brak ciasteczek do wyświetlenia

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak ciasteczek do wyświetlenia

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki cookie pomagają w dostarczaniu informacji na temat wskaźników, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Brak ciasteczek do wyświetlenia

Pliki cookie dotyczące wydajności służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić odwiedzającym lepsze doświadczenia użytkownika.

Brak ciasteczek do wyświetlenia

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam na podstawie wcześniej odwiedzonych przez Ciebie stron oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak ciasteczek do wyświetlenia

Witamy na stronie Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie

Bulietyn Informacji Publicznej
przejdź na nasz profil na Facebook przejdź na nasz profil na Twitter przejdź na nasz profil na Instagram
Logo MORiS
Baner - zdjęcia obiektów moris

Clearex o włos od Pucharu

2012-06-04

Final Four Pucharu Polski w Futsalu odbył się w hali sportowej MORiS przy ul. Dąbrowskiego.

Gatta Zduńska Wola sięgnęła po Puchar Polski w futsalu. W rozgrywanym w Chorzowie turnieju finałowym czwarty zespół futsalowej Ekstraklasy pokonał w decydującym spotkaniu Clearex Chorzów 3:2 (1:1). Nasz zespół wciąż więc musi czekać na powtórzenie sukcesu z 2004 r.



W sobotę w hali MORiS rozegrano półfinały. W pierwszym z nich (Gatta Zduńska Wola – KS Gniezno) do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Po 40 minutach był remis 5:5, ale w dodatkowym czasie gry aż cztery gole strzeliła ekipa ze Zduńskiej Woli.



Chorzowscy kibice czekali na drugie starcie. W nim Clearex mierzył się z wicemistrzem Polski Wisłą/Krakbet Kraków. O ile w pierwszym półfinale obejrzeliśmy aż 14 goli, o tyle w drugim padł tylko jeden. Ale za to dla naszego zespołu! Po trafieniu Michała Grecza Clearex sprawił niespodziankę, eliminując „Białą Gwiazdę” i zapewniając sobie miejsce w wielkim finale.



Niedzielny mecz toczył się w świetnej atmosferze. Kibice obu klubów – fani Gatty również pojawili się w hali MORiS – głośno dopingowali swoje zespoły, były bębny, a nawet wspólna meksykańska fala.



Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Kilka razy groźnie atakowała Gatta, ale Clearex odpowiadał. W zamieszaniu podbramkowym piłkę spod nóg Mirosław Miozgi w ostatniej chwili wybił bramkarz gości Szewczyk. Później ten sam zawodnik, ryzykownym wyjściem poza pole karne, powstrzymał szarżującego Artura Popławskiego. Bramka w końcu padła, pod koniec I połowy – dla gości. Szymczak przełożył piłkę na lewą nogę i zaskoczył Pawła Pstrusińskiego.



Na szczęście druga odsłona rozpoczęła się doskonale dla naszej drużyny. Daniel Wojtyna, silnym strzałem w długi róg, wyrównał stan meczu. Walka rozgorzała na całego. W 28. minucie oba zespoły zmarnowały po znakomitej okazji. Najpierw Rafał Adamczyk trafił w bramkarz Gatty. W rewanżu Szymczak, w sytuacji sam na sam z Pstrusińskim, posłał piłkę w słupek.



Niestety później w grę Cleareksu wkradło się sporo nerwowości i niedokładności. Goście to wykorzystali. Najpierw Michał Marciniak zmusił do kapitulacji bramkarza chorzowian, potem zaś Gatta przeprowadziła świetną akcję, „rozklepując” obronę naszej drużyny. W pustej bramce futbolówkę umieścił Krzysztof Adamski.



Do końca pozostawało 5 minut, więc trener Rafał Barszcz zaryzykował, wycofując bramkarza. „Lotnym” został Mirosław Miozga, a potem Krzysztof Salisz. Przyniosło to efekt w postaci bramki na 2:3. Tomasz Rabczak z najbliższej odległości dobił piłkę po strzale Sebastiana Wojciechowskiego. Clearex miał wyborne okazje do wyrównania – z bliska nie trafił Salisz, chybił Wojtyna, Rabczak… Zabrzmiała syrena i szał radości ogarnął drużynę i kibiców ze Zduńskiej Woli.



Na boisko hali MORiS polał się szampan, drużyna prowadzona przez Wojciecha Sopura odniosła największy sukces w historii klubu. Cleareksowi pozostały srebrne medale i ogromny niedosyt. – W lidze byliśmy blisko strefy medalowej, w Pucharze graliśmy w finale i… zostaliśmy z niczym – ubolewał trener chorzowian Rafał Barszcz.



– Cieszymy się bardzo, bo przed meczem mówiłem, że 60 do 40 faworytem był Clearex. Udało nam się jednak zdobyć puchar, i to na boisku rywala. Dedykujemy go naszym wspaniałym kibicom,którzy jeżdżą za nami po całej Polsce – mówił kapitan Gatty Marcin Olejniczak. Odebrał on trofeum z rąk wiceprezesa PZPN Rudolfa Bugdoła i wiceprezydenta Chorzowa Wiesław Ciężkowskiego. Medale wręczał także przewodniczący Komisji Futsalu Andrzej Hendrzak.

Tekst powstał przy współpracy z portalem Chorzowianin.pl .