Chorzowianki demolują rywalki
2011-12-12Zapowiada się bardzo dobre zakończenie roku dla piłkarek ręcznych Ruchu, siatkarek Silesii Volley i koszykarzy Alby. Za to dla chorzowskich „futsalowców” święta będą pełne przemyśleń…
Znakomicie rozpoczęły rundę rewanżową Superligi szczypiornistki Ruchu Chorzów. W meczu z Piotrcovią – przeciwnikiem, z którym niemal zawsze losy wygranej ważyły się do ostatniej sekundy, chorzowianki odniosły przekonujące zwycięstwo 28:21. Co więcej, wygrana była praktycznie niezagrożona przez całe spotkanie bowiem pierwszą bramkę przyjezdne zdobyły w … 11 minucie. Wtedy po stronie Ruchu było już 7 (!) trafień. Przewaga z początku meczu „ustawiła” grę, dzięki czemu chorzowianki mogły budować spokojnie akcje lub też przy nadarzających się okazjach skutecznie kontrować. Do przerwy Ruch prowadził 16:9, później systematycznie powiększał przewagę (42′ – 23:13, 51′ – 26:15), by ostatecznie wygrać różnicą „zaledwie” siedmiu bramek. Wynik ten powinien umocnić chorzowianki w górnej części tabeli Superligi. Na razie Ruch awansował na 5 miejsce. Swoistej „demolki” w miniony weekend dokonały także siatkarki Silesii Volley II. Grające w Sosnowcu chorzowianki pokonały „uczennice” SMS-u 3:0, w tym, w pierwszym secie … 25:9. Kolejne partie wygrały do 20 oraz 27, i zainkasowały 3 punkty, co w konsekwencji dało im awans na 1 lokatę w tabeli grupy 2. 
Na pozycje wicelidera 2 ligi powrócili koszykarze Alby. W meczu rozegranym w Kompleksie Sportowym „Hajduki” także nie było wątpliwości kto jest lepszy. UKS Alba pokonał MCKiS Termo Rex Jaworzno 82:62, uzyskując pewne prowadzenie już w 1 kwarcie (21:12). Również po przerwie chorzowianie wykazali się wysoką skutecznością ( w 3 kwarcie 26:18) i wygrali siódme spotkanie przed własną publicznością. Dobre zawody rozegrał szczególnie Łukasz Wójcik, który miał blisko 82% skuteczności, w tym trafił 9 „dwójek” na 10 prób (w sumie zdobył 23 punkty). Teraz przed koszykarzami Alby ostatni mecz I rundy, ze słabo spisującym się Mickiewiczem Katowice. Jeśli wygrają te wyjazdowe derby, na pewno utrzymają 2 miejsce w tabeli. Niestety, w bardzo kiepskich humorach pozostają działacze, trenerzy i oczywiście piłkarze Cleareksu i Mareksu. Obie chorzowskie drużyny futsalowe przegrały kolejne mecze ligowe i pozostają na 11-tej – przedostatniej pozycji – odpowiednio w ekstraklasie i 1 lidze. Clearex przegrał w Siemianowicach z Inpulsem 2:5, natomiast Marex – w spotkaniu rozegranym awansem (7.12), uległ Remedium Pyskowice 3:6. Po tak fatalnym zakończeniu pierwszej części sezonu, runda rewanżowa będzie dla obydwu ekip ostatnią szansą na uniknięcie degradacji. Potrzebne są jednak zwycięstwa. Oby z nowym rokiem nastąpiło nowe, skuteczne otwarcie dla Cleareksu i Mareksu.