Witamy na stronie Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie

Bulietyn Informacji Publicznej
przejdź na nasz profil na Facebook przejdź na nasz profil na Twitter przejdź na nasz profil na Instagram
Logo MORiS
Baner - zdjęcia obiektów moris

ChLF. Takiej kolejki jeszcze nie było!

2011-03-16

Dwie najlepsze ekipy ligi zostały pokonane. Pewne jest jednak to, że o tytuł mistrzowski do końca walczyć będą Pressing i Silesia, a pozostała szóstka ma szansę na brąz.

Schenker – grając jeszcze w niższych ligach – zawsze wysoko zawieszał poprzeczkę Pressingowi. Podobnie było w niedzielnym spotkaniu. Lider wprawdzie świetnie je zaczął, od prowadzenia 2:0, ale potem trzy gole strzeliły „Schenkery”. Otworzyła się więc szansa dla Silesii, która mogła objąć prowadzenie w przypadku wygranej z Klimzowcem. Ten mecz miał dwa oblicza. Do przerwy 3:0 dla Silesii, która jednak… roztrwoniła przewagę i przegrała 4:5. Na górze mamy więc status quo. Za to Schenker i Klimzowiec – dzięki niespodziewanym wygranym – liczą się w walce o 3. miejsce. Coraz gorzej przedstawia się sytuacja Herkulesa. Były mistrz ChLF (pod nazwą Japan Motors) wciąż ma duże problemy ze składem. Po czwartej kolejnej porażce znalazł się w strefie spadkowej.  W 2 lidze, przez wiele tygodni stawce przewodził ZPM Kuś, ale ostatnio traci coraz więcej punktów. W sześciu spotkaniach przegrał cztery razy. Ostatnie niepowodzenie – 2:3 z Ekspertem – kosztowało go utratę miejsca w czołowej trójce. Właśnie kosztem Eksperta. Niezawodny duet: Baran – Koniarek (razem 31 bramek z 67 zdobytych przez zespół) znów dał zwycięstwo Biadaczowi, który jest coraz bliżej powrotu do I ligi. Lider 3 ligi – Feniks jest już jedną nogą o klasę wyżej, a o pozostałe dwa miejsca walkę toczą: Acel Hvac, mBank i Wspólnie dla Chorzowa. „Bankowcy” zanotowali niespodziewaną stratę (pierwszą po pięciu wygranych z rzędu), Wspólnie zainkasowało punkty bez wysiłku, zaś Acel Hvac rozegrał dwie różne połowy z Netlandem. Pierwsza część przegrana – 3:4, druga wygrana… 9:0.


Więcej przeczytasz: http://www.chorzowianin.pl/news-1334.html